Ustawa, która obowiązuje od marca 2018 roku przewidywała stopniowe ograniczenie liczby niedziel handlowych, najpierw do wypadających dwa razy, a później też raz w miesiącu. Od stycznia jednak zakaz nie obejmuje tylko siedem niedziel w roku.
2 lutego duże sklepy takie jak Lidl, Biedronka czy Carrefour oraz centra handlowe będą zamknięte. Następna niedziela handlowa wypada 5 kwietnia. Zgodnie z ustawą w każdą niedzielę otwarte mogą być niektóre placówki takie jak: apteki, kawiarnie, stacje benzynowe czy sklepy prowadzone przez właścicieli lub pełniące funkcje placówki pocztowej.
Zakaz handlu w 2020 roku nie obowiązuje jedynie w dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenie, jedną niedzielę poprzedzającą Wielkanoc oraz ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia. Najbliższe terminy niedziel handlowych wypadają kolejno: 5 kwietnia, 26 kwietnia, 28 czerwca, 30 sierpnia, 13 grudnia oraz 20 grudnia.
Zgodnie z sondażem Instytutu Pollster dla "SE" wynika, że 33 procent badanych uważa, że sklepy powinny być otwarte we wszystkie niedziele w miesiącu. Z kolei dla 25 procent ankietowanych w każdą niedzielę sklepy powinny być zamknięte. 24 procent badanych opowiadało się za ograniczeniem handlu jak w 2018 roku (dwie niedziele handlowe w miesiącu), a 13 procent zakłada, że sklepy powinny być otwarte w jedną niedzielę w miesiącu.