Pościg w Głogowie. Kierowca i pasażerowie pod wpływem narkotyków. Wieźli kilkumiesięczne dzieci

Po szaleńczym pościgu ulicami Głogowa policjantom udało się zatrzymać kierowany przez 21-latka samochód. Okazało się, że zarówno kierowca i troje dorosłych pasażerów było pod wpływem narkotyków. Autem podróżowały też kilkumiesięczne dzieci.

24 stycznia policjanci na jednej z ulic w Głogowie zauważyli mercedesa bez tablic rejestracyjnych. Chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli, ten jednak zaczął uciekać. "W trakcie jazdy kierowca tracił panowanie nad samochodem. Przekraczał prędkość i łamał przepisy, a na jednym ze skrzyżowań tylko ucieczka pieszego z przejścia zapobiegła jego potrąceniu" - relacjonuje podinsp. Bogdan Kaleta z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.

Głogów. Policja zatrzymała samochód z czworgiem dorosłych pod wpływem narkotyków

Funkcjonariuszom udało się zablokować samochód. Chcieli otworzyć drzwi kierowcy, ale ten zamknął się od środka. Wtedy policjanci wybili szybę. Jak informuje podinsp. Kaleta, zachowanie kierowcy i pasażerów wskazywało, że są pod wpływem narkotyków. Badania testerem narkotykowym to potwierdziły. 

>>> Pościg policji za kierowcą, który jechał z niebieskim "kogutem" na dachu

Zobacz wideo

Oprócz 21-letniego kierowcy w samochodzie znajdowało się troje dorosłych pasażerów i dzieci w wieku sześciu i dziewięciu miesięcy. Dorośli zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut narażenia dzieci na niebezpieczeństwo. Kierowcy ponadto postawiono zarzuty kierowania samochodem pod wpływem narkotyków, niezatrzymania się do policyjnej kontroli i udostępniania narkotyków innym osobom. Grozi mu pięć lat więzienia. "Odpowie również za liczne wykroczenia drogowe, których dopuścił się w trakcie ucieczki" - informuje policja.

Więcej o: