Jak informowała częstochowska "Gazeta Wyborcza", w poniedziałek zatrzymano 38-letniego księdza Andrzeja N., oskarżonego m.in. o gwałt na młodej kobiecie.
"Według śledczych ksiądz w latach 2013-2019, wykorzystując bezradność 32-letniej dziś kobiety, doprowadzał ją do obcowania płciowego lub poddania się innym czynnościom seksualnym. W jednym przypadku takich kontaktów miało dojść do gwałtu" - podano. Z informacji dziennikarzy wynika, że duchowny wykorzystał kobietę, która po traumatycznych przeżyciach szukała oparcia w kościele.
"GW" zauważa, że N. to kolejny duchowny z diecezji gliwickiej z zarzutami dot. przestępstw seksualnych.
Kuria gliwicka wydała w tej sprawie lakoniczne oświadczenie. "Pragniemy wyrazić nasz głęboki smutek i żal w związku z wydarzeniami, które dotyczą kapłana naszej diecezji. Delegat Biskupa Gliwickiego, zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami, zgłosił sprawę, odpowiednim organom państwowym" - czytamy na stronie kurii.
W komunikacie zapewniono, że w diecezji wszczęto procedurę wyjaśniającą oraz "udzielono niezbędnej pomocy", nie sprecyzowano jednak komu. "Liczymy na to, że przy współpracy z organami państwowymi uda się wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy, a także deklarujemy z naszej strony całkowitą gotowość do współpracy" - podsumowano.
Sekielski: Chciałem, żeby po naszym filmie zaczęła się dyskusja. I tak się stało, i to w samym Kościele