Do zdarzenia doszło w piątek 17 stycznia. Po godzinie 22 policja otrzymała zgłoszenie od 28-letniego mężczyzny, który powiedział, że jego mama źle się czuje, bo zjadła naleśniki z marihuaną, które dla niej przygotował. Na miejsce wysłano patrol policji oraz karetkę pogotowia. Kobieta została przetransportowana do szpitala.
>>> Przewoził narkotyki w kole zapasowym. Wywęszył je policyjny pies
Podczas prowadzonych czynności policjanci znaleźli dwie doniczki z krzakami konopi. Rośliny ważyły ponad 250 gramów. W mieszkaniu 28-latka ukryte było także 30 gramów suszu. Młody mężczyzna trzymał go między kartkami encyklopedii. Funkcjonariusze zabezpieczyli także sprzęt służący do uprawy roślin.
28-letni mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty. Jest podejrzany o posiadanie, uprawę i udzielanie narkotyków. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.