Jak informuje Radio Kraków sytuacja wyszła na jaw, ponieważ student postanowił pochwalić się swoim pomysłem w internecie. Fotografie dotarły jednak do władz Akademii Górniczo-Hutniczej, która postanowiła zbadać tę sprawę.
Sprawdzeniem, jak bardzo niebezpieczne było ustawienie jacuzzi w pokoju studenta w akademiku, zajmie się specjalna komisja uczelni. Wiadomo jednak, że urządzenie zostało już rozmontowane, więc nie stanowi zagrożenia. Nie ustalono jednak, w jaki sposób wniesiono jacuzzi bez wzbudzania podejrzeń wśród pracowników akademika.
Po raporcie komisji władze AGH podejmą decyzję o ewentualnych sankcjach dla studenta. - Za wcześnie, by mówić o konsekwencjach. Jesteśmy na etapie sprawdzania tego, czy jacuzzi mogło stanowić zagrożenie dla mieszkańców oraz konstrukcji budynku - przekazała rzecznik uczelni Anna Żmuda-Muszyńska w rozmowie z polsatnews.pl.
Poza uczelnią na sprawę zareagowali także studenci, którzy na Facebooku stworzyli grupę poparcia "TAK dla jacuzzi w akademikach AGH". Wydarzenie to poparło już 17 tysięcy osób.