Kudowa-Zdrój. Katecheta kazał uczniowi zerwać serduszko WOŚP. "Nadużył swoich kompetencji"

15-letni Mikołaj, wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przyszedł do szkoły z naklejonym serduszkiem. - Jak jutro przyjdziesz z tym czymś na bluzie, sam je zedrę - usłyszał od katechety podczas lekcji religii. Nastolatek serduszka nie zdjął. Sprawą zajął się dyrektor placówki.

Dwa dni po 28. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Mikołaj poszedł do szkoły z naklejonym na bluzie serduszkiem. Problem zaczął się na lekcji religii, o czym na Facebooku poinformował ojciec 15-latka.

Jestem dumny z Syna, bo całą niedzielę grał z WOŚP, zebrał, myślę, że dosyć sporą kwotę jak na nasze możliwości i dużą liczbę wolontariuszy, czyli ponad 600 złotych. (...) (Syn - red.) Czuł się dumny do momentu lekcji religii ze znanym w Kudowie nauczycielem. (...) Nakazał on mojemu synowi zdjąć z bluzy symbol WOŚP, bo, jak to określił, Owsiak to złodziej

- napisał mężczyzna.

Kiedy Mikołaj odmówił zdjęcia serduszka, katecheta powiedział, że należy wspierać Caritas i dodał, że jeśli następnego dnia również zobaczy przyklejony znaczek WOŚP, to mu go zedrze.

Kudowa-Zdrój. Katecheta kazał zdjąć uczniowi serce WOŚP. "Nadużył swoich kompetencji"

Rodzice ucznia o sprawie zawiadomili dyrektora. O zachowaniu nauczyciela planują również poinformować kuratorium.

Katecheta nadużył swoich kompetencji, poruszając temat nieuwzględniony w treściach programowych przedmiotu. Jego stanowisko nie jest ani oficjalnym stanowiskiem Kościoła katolickiego, ani tym bardziej szkoły

- komentuje wrocławskiej "Gazecie Wyborczej" Jerzy Łukasik, dyrektor ZSP im. Jana Pawła II w Kudowie-Zdroju. Zapowiedział, że katecheta będzie musiał przeprosić 15-latka.

Na Gazeta.pl gramy #JedenDzieńDłużej z WOŚP. Tutaj możesz wesprzeć naszą zbiórkę:

>>> Najmłodszy wolontariusz WOŚP. Zobacz wideo:

Zobacz wideo
Więcej o: