Wchodzili na Śnieżkę zamkniętym szlakiem przy potężnym wietrze. "Wierzyłam w ludzi, ale powoli przestaję"

Schronisko górskie leżące u podnóża Śnieżki zamieściło w sieci nagranie, na którym widać, jak dwóch mężczyzn, mimo bardzo silnego wiatru, wchodzi na najwyższy szczyt Karkonoszy zamkniętym szlakiem. - Zawsze wierzyłam w ludzi, ale powoli przestaję - napisała autorka filmu.

Schronisko górskie Dom Śląski położone jest w Karkonoszach u podnóża Śnieżki na wysokości 1400 m n.p.m. na granicy polsko-czeskiej. Na swoim profilu na Instagramie zamieściło film jednej z pracownic, która w piątek nagrała dwóch mężczyzn wchodzących na Śnieżkę zamkniętym szlakiem. Podmuchy wiatru dochodziły wówczas do 130 km/h.

Dom Śląski zaapelował, aby turyści uszanowali zakaz wchodzenia na te szlaki, które są zamknięte.

Drodzy turyści. Uszanujcie proszę zakazy wchodzenia na zamknięte szlaki. Wysoko panują trudne warunki. (....) Uważajcie na siebie

- napisało na portalu społecznościowym schronisko.

 
Nagrałam ten filmik 3.01.2020 r. Zawsze wierzyłam w ludzi, ale powoli przestaję

- napisała z kolei na Instagramie sama autorka filmu.

Aktualną sytuację na szlakach możesz sprawdzić na stronie karkonoskiego GOPR. Obecnie obowiązuje 1. stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach jest ślisko - zalegają zmrożony śnieg i lód. Wiatr w porywach jest bardzo silny. Zamknięte są m.in. droga jubileuszowa na Śnieżkę oraz szlak czerwony przez Kocioł Łomniczki.

>>> Stopnie zagrożenia lawinowego. Zobacz wideo:

Zobacz wideo
Więcej o: