Funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Gorzowie Wielkopolskim, którzy pełnili służbę w Zielonej Górze, zauważyli samochód audi A4, który skręcał bez kierunkowskazu. Policjanci pojechali za autem i chcieli je zatrzymać, jednak kierowca przyspieszył i zaczął uciekać. Wówczas funkcjonariusze rozpoczęli pościg.
Mężczyzna kierujący audi ze znaczną prędkością wyprzedzał znajdujące się na drodze pojazdy. W pewnym momencie, najprawdopodobniej na skutek zbyt gwałtownego manewru hamowania, wpadł w poślizg i uderzył w słup oświetleniowy, a następnie w znak drogowy. Kiedy wraz z pasażerką próbował uciec pieszo, został zatrzymany. Okazało się, że samochodem kierował 21-latek z Zielonej Góry, a razem z nim jechała jego 19-letnia partnerka w szóstym miesiącu ciąży. Policja wezwała pogotowie, które zabrało kobietę do szpitala.
Mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W szpitalu wykonano badanie moczu na obecność środków odurzających, które wykazało, że 21-latek zażywał amfetaminę i marihuanę. Kierowca audi jest znany policjantom. Wcześniej był już notowany m.in. za kradzież czy posiadanie narkotyków. Pojazd, którym się poruszał, nie miał ważnego ubezpieczenia OC.
21-latek odpowie za naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz, w zależności od wyników badania krwi, za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. Grozi mu kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
>>> Pod wpływem narkotyków i z dzieckiem w aucie kierowca próbował uciec policji. Zobacz wideo: