Trwają powroty po świątecznych i noworocznych wyjazdach. Trudna sytuacja występuje w czwartek na zakopiance. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, podróż z Zakopanego do Krakowa (około 90 km) to ponad cztery godziny. Średnia prędkość dochodzi do 20 km/h.
Jazda z Krakowa do Zakopanego zajmuje natomiast około trzech godzin.
"Wyjazd z Zakopanego to dziś koszmar wielu kierowców" - komentuje lokalny "Tygodnik Podhalański".
Małopolska policja we wpisie na Twitterze poinformowała, że z Zakopanego wyjeżdżają w czwartek "tysiące pojazdów". Jednocześnie funkcjonariusze zwrócili uwagę kierowcom.
"Policjanci upłynniają ruch, kierując nim na skrzyżowaniach. Niestety wielu kierowców zwalnia, a nawet wysiada z pojazdów, aby zapytać o alternatywną trasę. Policjanci mają inne zadania, a takie zachowanie kierowców spowalnia ruch" - napisali policjanci.
Zobacz także: 40-latek przebił się pick-upem przez ścianę terminala lotniska na Florydzie