"Ramzes" oskarżony o zgwałcenie dwóch kobiet. Jedną z ofiar uderzał młotkiem

Do sądu w Poznaniu skierowano akt oskarżenia wobec Pawła P., pseudonim Ramzes. Mężczyzna odpowie za dwa gwałty, za co grozi mu do 15 lat więzienia.

27 grudnia Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze skierowała do Sądu Rejonowego Poznań - Nowe Miasto i Wilda akt oskarżenia przeciwko Pawłowi P., zarzucając mu zgwałcenie dwóch kobiet. Pierwszego przestępstwa P., znany też jako "Ramzes", dopuścił się w nocy z z 29 na 30 października 2013 roku w Poznaniu. Ofiarę kilka razy uderzył młotkiem.

Później - także w Poznaniu - Paweł P. 4 kwietnia 2014 roku zgwałcił kolejną kobietę, jak cytuje prokuratura: "Swoją ofiarę doprowadził do obcowania płciowego, używając przemocy polegającej na szarpaniu, uderzaniu w twarz i ciągnięciu za włosy". Obydwa przestępstwa zostały popełnione przez "Ramzesa" przed upływem pięciu lat od opuszczenia więzienia, gdzie trafił za podobne przestępstwa.

"Ramzesowi" grozi do 15 lat więzienia. Śledczy badają inne sprawy

W trakcie śledztwa sąd przesłuchał obydwie kobiety, a zdaniem biegłej psycholog, ich relacje spełniły kryteria wiarygodności. Zbadano także Pawła P. pod kątem poczytalności - biegli uznali, że "miał on zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowanie".

Paweł P. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, grozi mu za nie do 15 lat więzienia.

Pawłowi P., "Ramzesowi", "Superwizjer" TVN poświęcił nawet oddzielny materiał. Dziennikarze opisali, że mężczyzna, znany gangster z Poznania, zeznawał w procesach jako tzw. mały świadek koronny. Tyle tylko, że pojawiły się wątpliwości co do autentyczności jego zeznań. Śledczy zajmują się już składaniem przez niego fałszywych zeznań m.in. w sprawie śmierci Ewy Tylman.

>>> CBŚP zlikwidowało agencję towarzyską, która zmuszała kobiety do prostytucji:

Zobacz wideo
Więcej o: