Policja szybko rozpoczęła poszukiwania. W ich trakcie jeden z funkcjonariuszy zauważył ślady kół na brzegu rzeki Redy w Bolszewie koło Wejherowa (woj. pomorskie).
Natychmiast wskoczył do wody i z pomocą strażaków wyciągnął kierowcę. Podjęto reanimację. Niestety lekarz stwierdził zgon
- poinformowała Radio Gdańsk sierż. sztab Karolina Pruchniak z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. Samochodem kierował 43-letni mieszkaniec Wejherowa.
Okoliczności zdarzenia ustala prokuratura.
Tragiczny bilans świąt
Od Wigilii do czwartku wieczorem na polskich drogach doszło do 187 wypadków, w których zginęło łącznie 20 osób - wynika ze statystyk Komendy Stołecznej Policji. W czasie świąt zatrzymano też 506 pijanych kierowców.
Wypadkowy bilans policji nie jest jeszcze ostateczny. Trwająca od wtorku akcja "Bezpieczny weekend - Boże Narodzenie" potrwa do niedzieli wieczorem. W jej ramach bezpieczeństwa na polskich drogach pilnuje pięć tysięcy funkcjonariuszy drogówki w nieoznakowanych radiowozach. Zwiększono patrole m.in. na drogach wyjazdowych i wjazdowych z największych miast, a także w miejscach szczególnie niebezpiecznych. Przeprowadzane są również kontrole stanu technicznego pojazdów i sposobu przewozu pasażerów.
>>> Makabryczny wypadek w Lubuskiem. Samochód z pięcioma osobami wpadł do wody, nikt nie przeżył. Zobacz wideo: