Według informacji portalu tvn24.pl decyzja resortu obrony ma związek z aferą korupcyjną ujawnioną przez wojskowy kontrwywiad. Żandarmeria Wojskowa w ostatni wtorek zatrzymała jednego z zastępców pułkownika Pawluka oraz dwóch szefów spółek z branży zbrojeniowej. Pierwszy z nich usłyszał pięć zarzutów przyjęcia korzyści majątkowych, a przedsiębiorcy zarzuty ich wręczenia.
Pułkownik Mariusz Pawluk nie będzie dowódcą GROMu. Zastąpi go Grzegorz Mikłusiak
Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów oraz złożyli wyjaśnienia w sprawie. Mężczyźni zostali wypuszczeni na wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego oraz po otrzymaniu zakazu kontaktowania się ze sobą. Zastępca szefa GROM został już zawieszony w czynnościach służbowych.
Według informatorów tvn24.pl decyzja dotycząca nieprzedłużenia kontraktu pułkownikowi Mariuszowi Pawlukowi została mu wręczona w piątek podczas ceremonii przekazania do wojska czterech śmigłowców Black Hawk. Od 1 stycznia 2020 roku szefem Jednostki Wojskowej GROM będzie pułkownik Grzegorz Mikłusiak.
Do końca roku dowódcą jednostki pozostanie dotychczasowy szef GROM, który pełnił tę funkcję od marca 2017 roku. Wcześniej Mariusz Pawluk służył w GROM w latach 1999-2010 i od 2016 do końca 2019 roku. Uczestniczył też w misjach wojskowych w Afganistanie, Iraku i Kuwejcie. W 2009 roku został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Krzyża Wojskowego.
