Zgłoszenie o awarii windy w urzędzie miejskim przy ul. Warszawskiej w Karczewie policja otrzymała około godziny 11:50. Okazało się, że w chwili zdarzenia w windzie przebywały dwie kobiety - urzędniczka oraz interesantka. W wyniku upadku kobiety odniosły obrażenia nóg, nie wykluczone jednak, że doznały także urazów kręgosłupa - pisze rmf24.pl. Zostały przetransportowane do szpitala, gdzie wykonywane są niezbędne badania.
>>> Policyjne lasso, które może zastąpić paralizatory
Winda w urzędzie miejskim w Karczewie znajduje się w przeszklonym szybie przylegającym do budynku. Gdy się zerwała, była na wysokości II piętra. Wstępnie ustalono, że do zdarzenia doszło, gdy winda zjeżdżała w dół. Policja wyjaśnia, w jaki sposób doszło do awarii. Funkcjonariusze przystąpili do przesłuchania świadków i oględzin..
Portal halootwock.pl informuje nieoficjalnie, że winda w urzędzie miejskim w Karczewie przechodziła kontrolę Urzędu Dozoru Technicznego w grudniu tego roku. Przyczyny awarii w dalszym ciągu są nieznane.