Szczyrk. W pięć dni zebrano ponad pół miliona złotych dla Katarzyny, której rodzina zginęła w wybuchu gazu

W internetowej zbiórce udało się zebrać ponad pół miliona złotych na pomoc dla Katarzyny, która w wyniku wybuchu gazu w Szczyrku straciła dom i całą rodzinę. "Nie spodziewaliśmy się, że w tak krótkim czasie uda się wspólnie zebrać tak ogromną kwotę" - napisano na stronie zbiórki.
Zobacz wideo

Na stronie pomagam.pl pojawiły się podziękowania od organizatorów, którzy poinformowali o zakończeniu zbiórki. Przez pięć dni udało się zebrać 587 807 złotych. Pieniądze wpłaciło ponad 12,5 tysiąca osób.

Wybuch gazu w Szczyrku: w pięć dni zebrano ponad pół miliona złotych dla jedynej ocalonej

"Z całego serca pragniemy podziękować w imieniu całego grona przyjaciół i rodziny Pani Katarzyny, wszystkim darczyńcom za szczodry gest, okazane serce i wrażliwość. Dziękujemy również dziennikarzom i wszystkim osobom, które przyczyniły się do promocji zbiórki. Akcja wsparcia Pani Katarzyny przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Nie spodziewaliśmy się, że w tak krótkim czasie uda się wspólnie zebrać tak ogromną kwotę" - napisano na stronie zbiórki. Organizatorzy początkowo zakładali, że uda im się zebrać około 100 tysięcy złotych. 

Do tragedii doszło 4 grudnia. W wyniku wybuchu gazu zawalił się trzykondygnacyjny dom w Szczyrku. Budynek został całkowicie zniszczony. Po trwającej kilkanaście godzin akcji poszukiwawczej strażakom udało się odnaleźć ciała wszystkich ośmiu osób, które w tym momencie przebywały w domu. Z mieszkańców przeżyła tylko 34-letnia Katarzyna, która feralnego dnia była w pracy.

- Kasia straciła wszystko co miała, jej świat się zawalił. Obecnie przebywa u przyjaciół w Szczyrku pod opieką siostry Patrycji i szwagra Marcina. Nie ma gdzie i do czego wracać. Jedyne co jej zostało to ubrania, w których była w dniu tragedii - powiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Magdalena Masłowska z Fundacji Let's Go. - Cała uzbierana kwota pomniejszona o prowizję dla portalu pomagam.pl (7,5%) zostanie przelana na konto bankowe Katarzyny - dodaje.

Więcej o: