Jak podaje Radio Gdańsk do zatrzymań doszło na terenie Słupska oraz Zabrza. Zatrzymanych zostało dziewięciu mężczyzn, którzy mogli mieć związek z zabójstwem pochodzącego z Lęborka Wojciecha N. Poszkodowany ostatni raz widziany był 2 grudnia. Później jego zwłoki zostały odnalezione w okolicach kopalni piasku i żwiru między Siemianicami i Jezierzycami w województwie pomorskim.
Zatrzymani to mieszkańcy Słupska i Trójmiasta, większość z nich była wcześniej znana policji. - Trójce spośród zatrzymanych mężczyzn zostały przedstawione zarzuty udziału w zabójstwie Wojciecha N. Prócz tego części zatrzymanych zostały przedstawione zarzuty posiadania narkotyków, posiadania broni palnej gazowej, bądź zarzuty utrudniania śledztwa oraz zacierania śladów przestępstwa - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.
Według nieoficjalnych ustaleń Radia Gdańsk przyczyną uprowadzenia miały być nieporozumienia z rozliczeniami finansowanymi. Ponadto zamordowany mężczyzna miał być zawodowym żołnierzem, należącym do wojsk specjalnych. Informację tę jednak zdementowało Ministerstwo Obrony Narodowej. - Żołnierz odbył tylko zasadniczą służbę wojskową - przekazało dziennikarzom TVP Info biuro prasowe resortu.
Żaden z podejrzanych nie przyznaje się do zarzucanych czynów. Wobec czterech, spośród dziewięciu zatrzymanych, sąd zastosował areszt na okres od dwóch do trzech miesięcy. Wobec pozostałych zastosowano środki zapobiegawcze: dozór policyjny, poręczenie majątkowe czy zakaz opuszczania kraju.