Pożar w Parku Miniatur Minieuroland w Kłodzku wybuchł około godziny 9 rano. Ze wstępnych informacji wynika, że pożarem objęta jest hala magazynowa należąca do tego obiektu. Znajdują się w niej materiały łatwopalne, dlatego akcja gaśnicza jest utrudniona.
- To hala, w której prawdopodobnie na potrzeby bieżące na czas sezonu zimowego składowano kartony, krzesła, wszelkie zbędne rzeczy. Była wypełniona pianką poliuretanową. Taka pianka jest łatwopalna, więc w przypadku pożaru ogień rozprzestrzenia się bardzo szybko - w rozmowie z portalem klodzko.naszemiasto.pl powiedział Rafał Chorzewski ze straży pożarnej w Kłodzku.
>>> Strażak: Niskie pensje zagrażają bezpieczeństwu
Na miejscu zdarzenia pracuje 16 zastępów straży pożarnej. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych, a makiety i ekspozycja nie zostały uszkodzone. Wszystko wskazuje na to, że w chwili, gdy wybuchł pożar, w hali nie było nikogo. Akcja strażaków może potrwać jeszcze kilka godzin.