We wtorek jeden z więźniów Zakładu Karnego w Wierzchowie (woj. zachodniopomorskie) zaatakował współosadzonego.
Dotychczas nie dochodziło między nimi do konfliktów, nie było też żadnych symptomów mogących wskazywać na wybuch agresji
- powiedziała w rozmowie z "Głosem Koszalińskim" kpt. Izabela Wojtalik-Loranc, rzeczka prasowa Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Koszalinie. Pobity mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Sprawca pobicia odmówił złożenia wyjaśnień, dlaczego pobił drugiego więźnia z celi. Zmieniono mu klasyfikację na więźnia niebezpiecznego. Został także przeniesiony na oddział specjalny.
Jest to dokonanie zabójstwa. Ofiara została kilkakrotnie uderzona ciężkim taboretem w głowę. Sprawca odbywał karę za usiłowanie zabójstwa
- powiedział w rozmowie z "Głosem Koszalińskim" Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Powołany został specjalny zespół, który ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Postępowanie prowadzi również prokuratura. 23- letniemu sprawcy grozi do 25 lat więzienia lub dożywocie.
>>> Więzień próbował popełnić samobójstwo. Skoczył wprost na strażnika. Zobacz wideo: