Telewizja publiczna zdecydowała, że Sylwester TVP odbędzie się w tym samym miejscu, co ostatnio - na Równi Krupowej w Zakopanem. Wcześniej już zapowiadano zmianę miejsca. Początkowo koncert miał odbyć się pod Wielką Krokwią, co wywołało protesty ze strony ekologów.
O rozważenie innej lokalizacji zwróciły się do Telewizji Polskiej również władze Zakopanego.
- W imię tego, żeby Sylwester łączył, a nie dzielił i nie wywoływał jakichkolwiek emocji, w tym roku wrócimy do lokalizacji na Równi Krupowej - mówił prezes TVP Jacek Kurski po spotkaniu z dyrektorem Tatrzańskiego Parku Narodowego Szymonem Ziobrowskim.
Zobacz także: Sylwester to dla zwierząt prawdziwe piekło
Wielka Krokiew znajduje się w pobliżu Tatrzańskiego Parku Narodowego. Pojawiały się obawy, że hałas w czasie Sylwestra TVP może wystraszyć i zestresować zwierzynę, a nawet wybudzić niektóre zwierzęta ze snu zimowego.
Informację o decyzji Telewizji Polskiej podały "Wiadomości" TVP1. W materiale poinformowano, że pomysł organizacji koncertu pod Wielką Krokwią spotkał się protestem "wąskiej grupy przeciwników". Tymczasem, jak podawała "Gazeta Wyborcza", pod petycją w sprawie Sylwestra TVP adresowaną do prezesa TVP Jacka Kurskiego i burmistrza miasta Leszka Doruli podpisało się 28 tys. osób.