Pierwsza rozmowa z metropolitą krakowskim na antenie Radia Kraków odbyła się na tydzień po wyborach parlamentarnych 2019, w niedzielę 20 października. Arcybiskup Marek Jędraszewski poświęcił ją m.in. "ideologii LGBT", która w jego opinii jest "ideologią zła". Arcybiskup powiedział również, że karta WHO jest zagrażającym dzieciom praktycznym zastosowaniem tej ideologii. Zdaniem duchownego dzieci chce się "pozbawić niewinności i zadać im rany", które będą dla nich odczuwalne nawet po wielu latach. Tę i inne rozmowy z arcybiskupem Jędraszewskim można znaleźć na stronie internetowej Radia Kraków.
>>> Abp. Marek Jędraszewski o "tęczowej zarazie"
Rozmów z arcybiskupem Jędraszewskim można słuchać co niedzielę o godzinie 11:05. Prowadzi je Mariusz Bartkowicz, prezes zarządu i redaktor naczelny Radia Kraków. Z doniesień "Gazety Wyborczej" wynika, że kiedy tylko pojawił się pomysł na wprowadzenie rozmów z metropolitą krakowskim do stałej ramówki, niektórzy z członków Rady Programowej rozgłośni zdecydowanie się temu sprzeciwili. Jedną z takich osób była Anna Kozłowska-Kalbarczyk.
- Próbowałam interweniować w tej sprawie natychmiast, kiedy usłyszałam o tej propozycji ramówkowej. Zresztą nie byłam jedyną osobą, którą ten pomysł zaniepokoił. W odpowiedzi usłyszeliśmy tylko, że tym bardziej warto postawić na osobę kontrowersyjną, która wzbudza emocje. Nie chcę metropolicie z urzędu blokować dostępu do mikrofonu. Jednak analizując ofertę radia, czyli cotygodniowe Kluby Gazety Polskiej, rozmowy z wojewodą małopolskim, a teraz metropolitą krakowskim, widać wyraźne upolitycznienie i głęboki ukłon w stronę środowisk konserwatywno-prawicowych, co mnie mocno niepokoi - powiedziała Anna Kozłowska-Kalbarczyk w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Rozmowy z metropolitą krakowskim w stałej ramówce Radia Kraków nie podobają się także wiceprzewodniczącemu rady Konradowi Myślikowi, który nie otrzymał odpowiedzi na pytanie o to, czy z arcybiskupem Jędraszewskim będą mogły porozmawiać osoby, które się z nim nie zgadzają. Jego zdaniem nowa audycja jest świadectwem tego, że Radio Kraków nie jest już radiem publicznym, a zamiast tego realizuje założenia "sojuszu państwa z Kościołem".
Mariusz Bartkowicz wyjaśnił członkom Rady Programowej, że duchowny występuje regularnie na antenie radia w ramach "publicystyki religijnej". Zapytany przez "GW" o to, czy dobrym pomysłem jest oddawanie czasu antenowego osobie, która wzbudza duże kontrowersje i która znalazła się w "Brunatnej Księdze", nie odpowiedział. Napisał z kolei: "Czy wkrótce normą dla Gazety Wyborczej stanie się publikowanie list aktywnych w sferze publicznej osób, które mają Waszą autoryzację na występowanie na antenie mediów publicznych? Życzę Państwu podobnego pluralizmu, jaki jest udziałem naszej anteny".