Informacji przekazanych przez PAP nie komentuje Komenda Miejska Policji w Koninie. Jak powiedział rzecznik komendanta, ze względu na dobro śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową, policja nie będzie odnosić się do doniesień w tej sprawie.
Postrzelenie 21-latka w Koninie. Według ustaleń PAP przy ciele znaleziono pochodną amfetaminy
Według ustaleń PAP w piątek przeprowadzona została sekcja zwłok ofiary. W poniedziałek z kolei śledczy mają przesłuchać policjanta, który postrzelił 21-letniego Adama. Dodatkowo jak podaje portal naszemiasto.pl 18 listopada rano przy ulicy Wyszyńskiego przeprowadzona została wizja lokalna, w której najprawdopodobniej uczestniczył prokurator.
Prokuratura w Koninie wszczęła już śledztwo w sprawie nieumyślnego przekroczenia uprawnień przez policjanta i nieumyślnego doprowadzenia przez niego do śmierci Adama C. - W tej chwili pojawiają się różne, rozbieżne wersje. Przesłuchaliśmy już tego policjanta, który nie strzelał. Istotne znaczenie będzie miała analiza monitoringu z miejsca zdarzenia. Wiemy, że nagrała się znaczna część zdarzenia - powiedziała w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie Aleksandra Marańda.
W czwartek 14 listopada podczas próby zatrzymania policjant śmiertelnie postrzelił 21-letniego Adama C., który na widok funkcjonariuszy rzucił się do ucieczki. Według policjantów mężczyzna miał mieć przy sobie nożyczki, którymi próbował zaatakować policjanta. Relację tę mogą potwierdzać ostatnie ustalenia dziennikarzy WP.pl, zgodnie z którymi rana wlotowa zlokalizowana jest z przodu ciała.
