Sąd uchylił areszt Rosjaninowi, który odpowiadał za transport tygrysów z Włoch do Dagestanu

Sąd uchylił trzymiesięczny areszt zastosowany wobec obywatela Federacji Rosyjskiej Rinata V., organizatora transportu tygrysów z Włoch do Dagestanu. Zwierzęta pod koniec października utknęły na polsko-białoruskim przejściu granicznym. Jeden z tygrysów padł, a pozostałe dochodzą do siebie w poznańskim zoo.

W czwartek Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił areszt obywatelowi Rosji 32-letniemu Rinatowi V., który odpowiadał za transport dziesięciu tygrysów z Włoch do Dagestanu - podaje Polsat News. Pod koniec października ciężarówka ze zwierzętami na kilka dni utknęła na granicy polsko-białoruskiej ze względu na brak stosownych pozwoleń. Jedno ze zwierząt padło, pozostałe w stanie skrajnego zaniedbania trafiły do poznańskiego zoo.

Sąd: Organizator transportu tygrysów może wyjść na wolność

Sąd w Lublinie uchylając mu areszt podważył wyrok sądu rejonowego w Białej Podlaskiej, który po zatrzymaniu orzekł wobec Rosjanina trzy miesiące aresztu tymczasowego w ramach środka zapobiegawczego. Jak podaje Polsat News, w orzeczeniu sądu pierwszej instancji zaznaczono też, że mężczyzna może wyjść na wolność po wpłacenia poręczenia majątkowego o wysokości 30 tysięcy złotych. Zażalenia od tej decyzji złożył prokurator, a także obrońca podejrzanego.

Rinat V. jest oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami - zdaniem prokuratury zorganizował transport tygrysów w nieodpowiednich warunkach, które zagrażał ich życiu i zdrowiu (chodzi m.in. o za małe klatki i niewystarczający dostęp do jedzenia oraz wody). Grożą mu trzy lata więzienia.

Tygrysy mogły paść, a i tak byłyby sprzedane "na części". Przemyt przez Polskę sięga miliardów

Zobacz wideo
Więcej o: