Samolot linii lotniczych Ryanair wystartował z Krakowa o 15:25. Miał dolecieć do włoskiego Palermo. Po starcie piloci zgłosili poważny problem: w maszynie nie schowało się podwozie.
Po trwającym ponad godzinę locie samolot wylądował w Balicach. Na miejsce przybyło kilkanaście jednostek straży pożarnej, policji i pogotowia ratunkowego.
>>> Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz jak działa wieża kontroli lotów: