Lubelskie. We Frampolu ciężarówka wjechała w restaurację. Goście wyszli tuż przed wypadkiem

W czwartek we Frampolu koło Biłgoraja mogło dojść do tragedii - rozpędzona ciężarówka wjechała w budynek restauracji. Na szczęście goście opuścili lokal kilka minut przed wypadkiem.

Lubelska policja zamieściła nagrania z wypadku, do jakiego doszło we Frampolu koło Biłgoraja. W czwartek 7 listopada po godz. 14 ciężarówka wjechała w budynek znajdujący się przy ulicy Rynek.

Ciężarówka jadąca od strony Lublina najpierw wjechała w ogrodzenie, potem przejechała przez ogródek piwny przy restauracji. Ostatecznie zatrzymała się na ścianie budynku. Jak opisuje policja, na szczęście kilka minut przed wypadkiem goście opuścili lokal, a pracownicy byli na zapleczu.

Policjanci i strażacy, którzy dotarli na miejsce, wydobyli z gruzów małego kota - zwierzęciu nic się nie stało. Według ustaleń funkcjonariuszy zawinił 38-letni kierowca ciężarówki, który nie dostosował prędkości do warunków ruchu. Mężczyzna w momencie wypadku był trzeźwy.