Według informacji portalu naszraciborz.pl organy ścigania powiadomiła pokrzywdzona kobieta. Do zarzucanych policjantowi czynów miało dojść 29 października tego roku w Rydułtowach w województwie śląskim.
To właśnie wtedy funkcjonariusz pracujący w Komendzie Powiatowej Policji w Raciborzu miał dopuścić się gwałtu oraz zmusić do doprowadzenia do innej czynności seksualnej. Mężczyzna, który w policji pracował od kilku lat, został zatrzymany już 3 listopada, a 5 listopada sąd, na wniosek prokuratury, zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Za to przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.
Postępowanie nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową w Wodzisławiu Śląskim. Sprawę policjanta oskarżonego o gwałt skomentował już Komendant Powiatowy Policji w Raciborzu. - Komendant nie toleruje żadnych przypadków naruszeń dyscypliny służbowej i negatywnych zachowań w szeregach raciborskiej policji. Mając na względzie dobre imię Policji komendant niezwłocznie podjął decyzję o zawieszeniu funkcjonariusza i skierował wniosek na ręce Komendanta Wojewódzkiego Policji o zwolnienie ze służby ze względu na jej ważny interes - napisano w komunikacie na stronie KPP w Raciborzu.