Prokuratura Okręgowa w Szczecinie poinformowała o postawieniu zarzutu zabójstwa mężczyźnie, który w czerwcu miał zabić kobietę na terenie gminy Kołobrzeg. Śledczy nie podają szczegółów zbrodni, wskazując jedynie, że motywacja mężczyzny mogła zasługiwać na "szczególne potępienie". Sprawą zajmuje się prokuratorskie "Archiwum X".
Z komunikatu prokuratury wynika, że mężczyzna wcześniej usłyszał też zarzut przywłaszczenia mienia należącego do zabitej kobiety.
Z nieoficjalnych informacji podawanych przez Radio Szczecin, mężczyzna, który usłyszał zarzuty to 43-latek z Kołobrzegu, przedsiębiorca i były już członek klubu morsów.
Jak informuje radio, zmasakrowane ciało kobiety było zakopane w pobliżu rzeki Parsęta.
Zobacz także: Pijana 20-latka wyładowała swoją agresję, dewastując drzwi i wybijając szyby
Według ustaleń szczecińskich dziennikarzy, mężczyzna może mieć związek z zaginięciem innych kobiet, do których dochodziło w ostatnich latach w Kołobrzegu. 43-latek miał je w sobie rozkochiwać, a następnie finansowo wykorzystywać i zabijać.
Jak podaje portal Kolobrzeg.naszemiasto.pl, jedną z takich spraw może być zniknięcie 37-latki w ubiegłym roku. Kobieta miała wyjechać z kraju. Mężczyzna stał się właścicielem jej mieszkania, które następnie sprzedał.