Tadeusz Rydzyk skomentował incydent z hostią. Jego zdaniem 13-latek dopuścił się "świętokradztwa"

Ojciec Tadeusz Rydzyk skomentował sprawę 13-latka z Bełchatowa, który wypluł hostię, a następnie został zatrzymany przez księży, którzy wezwali policję. Zdaniem redemptorysty "idzie potężny hejt na księży", a to co zrobił nastolatek, to świętokradztwo.

Przypomnijmy, że do incydentu w Bełchatowie doszło w pierwszy weekend listopada. 13-letni chłopak w trakcie mszy świętej w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Barbary przyjął komunię, a następnie wypluł hostię i schował ją do kieszeni. Nastolatek tłumaczył swoje zachowanie bólem zęba. Księża zdecydowali się wezwać policję, bo uznali ten czyn za obrazę uczuć religijnych. 

- Skończyło się pouczeniem stron. Przede wszystkim zgłaszających księży. Wyjaśnialiśmy na miejscu okoliczności zdarzenia. Musieliśmy porozmawiać zarówno ze zgłaszającymi, jak i chłopcem. Po przyjeździe matki został przekazany pod jej opiekę -  w rozmowie z Wirtualną Polską powiedział nadkom. Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

O. Tadeusz Rydzyk: "Ksiądz zwrócił uwagę, wezwał policję, bo to jest świętokradztwo"

Reakcja księży z Bełchatowa wywołała falę komentarzy. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, z kolei Tomasz Sekielski, reżyser filmu "Tylko nie mów nikomu", oburzył się:

"6 miesięcy od premiery 'Tylko Nie Mów Nikomu'. Nikt, dosłownie nikt z Kościoła nie zgłosił chęci kontaktu / pomocy / zadośćuczynienia żadnej z ofiar, które opowiedziały w filmie swoją historię. Nie znalazł się nawet jeden duchowny... A teraz ścigają dziecko wypluwające opłatek... Polski Kościół AD 2019... Gdzie my k***a żyjemy?" - napisał filmowiec.

>>> Ojciec Tadeusz przepytuje prezydenta. I zwraca uwagę: "Jest jakaś kolumna szkodząca"

Zobacz wideo

Do słów Sekielskiego odniósł się ojciec Tadeusz Rydzyk, który stwierdził, że film "Tylko nie mów nikomu" miał wszystkich zszokować i pokazać nieprawdziwy obraz księży. Powiedział także, że film braci Sekielskich nie mówi o wielkich bohaterach i świętych Kościoła .

- Te wszystkie rzeczy - idzie potężny hejt na księży, chociażby to, co z Najświętszym Sakramentem zrobił 13-latek. Wypluł Hostię i później włożył do kieszeni. Ksiądz zwrócił uwagę, wezwał policję, bo to jest świętokradztwo. I cóż ten twórca takiego działania złego z tym filmem, który tak bardzo chciał zszokować wszystkich ["Tylko nie mów nikomu" - red.] właściwie sugerującego, że wszyscy księża to pedofile, najgorsza kategoria ludzi w społeczeństwie, co jest nieprawdą, nie mówi o wielkich bohaterach, o wielkich świętych, o tym, ile Kościół wycierpiał i tak dalej. I co pisze? "Ścigają dziecko wypluwające opłatek. Gdzie my k***a żyjemy?" - powiedział na antenie Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk.

O. Tadeusz Rydzyk: Widzimy coraz bardziej potęgujące się ataki na Kościół

Redemptorysta skomentował także sprawę dotyczącą ataku na księdza w Mosinie. 

- Widzimy cały czas coraz bardziej potęgujące się ataki na Kościół, na duchownych. Dzisiaj się dowiadujemy o ataku na księdza w Mosinie. Został pobity dlatego, że zwracał uwagę na niewłaściwe zachowanie ludzi, jakichś mężczyzn, którzy pili alkohol w kruchcie kościoła i załatwiali potrzeby fizjologiczne. No to ksiądz zwrócił im uwagę. Tych rzeczy było więcej: ugodzenie nożem, ksiądz w szpitalu się znalazł, poważna sprawa była we Wrocławiu, już zapomnieliśmy, w Szczecinie, w innych miastach -  komentował na antenie Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk. 

Więcej o: