Do kradzieży doszło pod koniec października, bo w nocy z 26 na 27, ale sprawa dopiero teraz nabrała ogólnopolskiego rozgłosu. Nieznani sprawcy okradli wówczas sklep rowerowy ACTIVA w Rudzie Śląskiej, a ich łupem padło aż 60 rowerów elektrycznych.
Od tygodnia nie było jednak przełomu w tej sprawie, choć właściciel sklepu wyliczył nawet, jakie modele zniknęły ze sklepu.
Już 30 października właściciel sklepu zadeklarował, że za pomoc w ujęciu sprawców kradzieży wyznacza nagrodę "o wartości co najmniej 10 tys. zł". W serwisie velonews.pl przestrzegano natomiast wszystkich, by uważali na różnego rodzaje super okazje:
Bądźcie czujni i uważajcie na wszelkiego rodzaju "super okazje: na portalach aukcyjnych i stronach sprzedażowych, nie tylko w Polsce ale i za granicą. Jeśli zauważycie okazyjną ofertę zakupu dowolnego roweru marki Haibike, Focus i Univega, informujcie nas o tym. Dotyczy to również części do rowerów.
Według szacunków, które podała Polska Agencja Prasowa, 60 elektrycznych rowerów jest łącznie wartych blisko milion złotych.
W sprawę zaangażowano - co oczywiste - policję, a kryminalni z KMP w Rudzie Śląskiej próbują ustalić, jak doszło do "niecodziennego włamania i kradzieży".