Szef NIK Marian Banaś, który dotychczas przebywał na bezpłatnym urlopie, pojawił się dziś w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli.
Przed południem PAP opublikowała przekazany przez Banasia komunikat: "W czwartek przystąpiłem do wykonywania konstytucyjnych i ustawowych obowiązków w NIK; będę bronił niezależności i bezstronności Najwyższej Izby Kontroli jako naczelnego organu kontroli państwowej".
Wcześniej reporter Radia ZET Mariusz Gierszewski informował, że Banaś zakończył urlop i wrócił do pracy. "Po południu ma wydać w tej sprawie oświadczenie"- napisał dziennikarz.
Banaś zostanie w NIK? PiS-owi kończy się czas. Partia nadal ma dwie opcje>>>
Przed wznowieniem posiedzenia Sejmu w tym tygodniu pojawił się informacje, jakoby szef NIK miał złożyć dymisję. Jednak Izba zdementowała doniesienia medialne o rezygnacji prezesa z pełnionej funkcji. "Prezes NIK przebywa na urlopie bezpłatnym, a zadania Najwyższej Izby Kontroli realizowane są zgodnie z przyjętym planem pracy" - poinformowano w komunikacie.
Marian Banaś jest prezesem NIK od 30 sierpnia. Po publikacji w mediach materiałów o jego oświadczeniach majątkowych i nieruchomości w Krakowie udał się na bezpłatny urlop. Wg spekulacji Banaś w związku z aferą stał się niewygodny dla partii rządzącej. Jednak formalnie - o ile on sam nie złoży rezygnacji - Sejm może odwołać prezesa NIK tylko w wyjątkowych sytuacjach, m.in. jeśli z wyniku choroby zostanie uznany za trwale niezdolnego do pełnienia funkcji lub zostanie prawomocnie skazany za przestępstwo.
W środę Centralne Biuro Antykorupcyjne zakończyło trwającą od 16 kwietnia kontrolę oświadczeń majątkowych szefa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia.
Postępowanie obejmowało oświadczenia majątkowe złożone w latach 2015-2019. Teraz CBA prowadzi czynności pokontrolne. Zgodnie z prawem, kontrolowany może złożyć teraz zastrzeżenia do protokołu kontroli. Na zgłoszenie uwag do zastrzeżeń CBA, które nie zostały wyjaśnione w trakcie trwania kontroli oświadczeń majątkowych, Marian Banaś ma siedem dni. Do chwili zakończenia tych czynności Centralne Biuro Antykorupcyjne nie informuje o wynikach postępowania.