Logo SOR w Sieradzu wygląda jak zapis uderzeń ludzkiego serca z elektrokardiogramu, który przechodzi przez słowo SOR, a za nim linia jest prosta. Skojarzenie jest oczywiste (i przerażające): to zapis zgonu pacjenta. Na szczęście szpital zapowiedział zmianę znaku.
- Zwróciliśmy uwagę na kształt linii po prawej stronie. Rozmawialiśmy o tym nawet z personelem SOR-u - przyznała w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim" Grażyna Kieszniewska, rzeczniczka sieradzkiego szpitala. - Zmienimy logo. Jednak nikt z pacjentów nie skarżył się, że logo go niepokoi.
Rzeczniczka zasugerowała, że pacjentów "nie zniechęca" kontrowersyjne logo, choć mogłoby. - Mamy wielu pacjentów. Dziennie na nasz SOR zgłasza się około 200 osób - powiedziała.
>>>Niektóre grupy społeczne w Polsce mają ograniczony dostęp do jakiejkolwiek opieki medycznej. Bohaterowie naszego reportażu próbują im pomóc:
Logo, które zyskało w ostatnim czasie "popularność", powstało dwa lata temu w ramach kompleksowej renowacji SOR, która pochłonęła 2,5 miliona złotych.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztować stworzenie nowego znaku graficznego. Koszt, jak podał "Dziennik Łódzki", zależeć będzie od klasy artysty oraz zasięgu prac - od kilku tysięcy za prosty znak, po nawet kilkadziesiąt tysięcy, jeśli obejmuje całą wizualną strategię instytucji.
Magdalena Szmidt, szefowa agencji MOSQI.TO, która stworzyła m.in. chwaloną kampanię "ŁÓdź pozdrawia", stwierdziła, że projektujący znak SOR-u nie zadali sobie podstawowego pytania: "z czym ci sie to kojarzy"?
- Znak graficzny jest estetyczny, problem w tym, że dla większość ludzi skojarzenie jest jednoznaczne : "właśnie dokonałeś żywota" - tłumaczy w rozmowie z "DŁ".
Natomiast przedstawiciele profilu "Marketing przy kawie" napisali na Facebooku: "W komunikacji wizualnej nie liczy się tylko kompozycja, lecz także psychologiczne mechanizmy stojące za jej odczytaniem. Przekaz czytamy od lewej do prawej, a linia oznacza upływający czas i (tu) pracę serca. To wystarczy, by SOR potraktować jako przyczynę zmiany - niestety na gorsze w tej grafice".