Już we wrześniu pojawiły się informacje, że Prymas Tysiąclecia zostanie ogłoszony błogosławionym. By do tego doszło, po spełnionej serii wymogów potrzebna była tylko decyzja papieża Franciszka. Jak poinformowano 3 października, głowa Kościoła podpisała stosowne dokumenty.
Papież Franciszek zatwierdził dekrety Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Jeden z nich oficjalnie uznaje cud za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski. Tym samym spełniony został ostatni wymóg niezbędny do beatyfikacji
- napisano w komunikacie biura prasowego Watykanu. Przed Kongregacją Spraw Kanonizacyjnych cud badały dwie komisje: teologiczna i medyczna. Obydwie wydały pozytywną opinię.
Kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu przypisuje się cud z 1991 roku, 10 lat po śmierci prymasa. Chodzi o sprawę 19-latki, która zachorowała na nowotwór tarczycy z przerzutami. Nie dawano jej szans na przeżycie, ale kobiecie udało się wygrać z rakiem. Nagłe uzdrowienie nastąpić miało po tym, jak jej bliscy i siostry zakonne modlili się za wstawiennictwem właśnie prymasa Wyszyńskiego.
>>Wieloletni korespondent z Watykanu komentował pontyfikat Jana Pawła II: "Przerost wiary prowadził go do naiwności":
"Tygodnik Powszechny" jeszcze we wrześniu wskazywał, że papież Franciszek podpisze ten dekret, ale podał też możliwą datę ogłoszenia kard. Wyszyńskiego błogosławionym.
Jak nas poinformowano w Watykanie, na życzenie kard. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego, beatyfikacja odbędzie się w czerwcu 2020 r. w Warszawie - pisał "TP".