Przeczytaj wszystkie teksty w ramach Piątki Gazeta.pl >>
Kryzys klimatu i środowiska naturalnego jest największym wzywaniem dla ludzkości. Społeczeństwa i politycy na całym świecie zaczynają to dostrzegać, jednak wciąż brakuje zdecydowanych działań. Wg badania Kantar w ramach raportu "Ziemianie atakują" 72 proc. Polaków uważa, że "stan, w jakim znalazła się Ziemia jest poważny i wymaga natychmiastowych działań".
Raport identyfikuje pięć głównych wyzwań środowiskowych, które nam zagrażają (i w pewnym stopniu wszystkie są ze sobą połączone). Wybraliśmy podstawowe fakty dotyczące tych wyzwań. Warto o nich pamiętać szczególnie w czasie wyborów i sprawdzić, czy partie i kandydaci oferują realne rozwiązania tych problemów, czy też je ignorują.
>>Chcesz dbać o środowisko? Zacznij od własnego domu. Podpowiadamy, czym nie palić w piecu, aby zadbać o powietrze, a także o własny portfel:
Kiedy najlepiej rozpocząć działania wobec katastrofy klimatycznej? 30 lat temu, można by powiedzieć. Już od kilku dekad nauka wie o problemie i oferuje rozwiązania. Jednak dopiero teraz świat zaczyna się tym przejmować. Tyle że czasu zostało już bardzo niewiele. Według ubiegłorocznego raportu IPCC by mieć szanse ograniczyć ocieplenie na poziomie poniżej 2 stopni Celsjusza (co wciąż jest sytuacją kryzysową, ale pozawala uniknąć katastrofy) świat musi obniżyć emisje dwutlenku węgla do zera netto przed 2050 rokiem. Ale na razie ich poziom rośnie. I jeśli nie uda się odwrócić tego trendu około 2020 roku i wtedy zacząć emitować coraz mniej gazów cieplarnianych, osiągnięcie celu zero netto w wyznaczonym czasie przestanie być wykonalne - mówił na wykładzie w zeszłym roku klimatolog prof. Will Steffen.
Dlatego działać trzeba niezwłocznie. Jeśli nie wiesz jak zacząć, WEJDŹ TUTAJ i wspieraj organizację, która na co dzień działa przeciwko temu, co najbardziej szkodzi klimatowi i walczy z opieszałością polityków.
Każdego dnia wymiera nawet 200 gatunków zwierząt i roślin - ostrzegali naukowcy już prawie dekadę temu. Teraz mamy większą wiedzę na temat tego, jak niszczymy środowisko i wyłania się z niej obraz katastrofy. W połowie roku opublikowano potężny raport przygotowany przez Międzyrządową Platformę ds. Różnorodności Biologicznej i Funkcji Ekosystemu. Według niego aż milionów gatunków na Ziemi jest zagrożonych wyginięciem przez naszą działalność. Szacuje się, że całkowita liczba gatunków to osiem milionów (w większości insekty), ale tylko część z nich udało się w ogóle skatalogować. Oznacza to, że wiele zwierząt i roślin wymrze, zanim zdążymy je poznać. Ale możemy stracić nie tylko bogactwo natury, ale też źródła utrzymania i żywności.
Statystyczny Polak co roku wytwarza rocznie ponad 311 kg śmieci komunalnych, z czego tylko ok. jedna czwarta podlega recyklingowi. Jeśli w skali świata nie zmienimy trendów dot. odpadów, to do 2050 roku masa plastikowych śmieci w oceanie będzie większa, niż masa żyjących tam ryb. W ostatnich latach dopiero zaczęliśmy poznawać skalę problemu. Badania pokazują, że pochodzący m.in. z rozpadających się śmieci mikroplastik jest obecny w oceanach, na lądzie, w powietrzu, wodzie i pożywieniu. Trafia on do naszych organizmów, a wpływ na zdrowie nie jest na razie znany.
Przez choroby związane ze smogiem w Polsce umiera przedwcześnie ok. 58 tys. osób rocznie, a przewidywana długość życia z powodu zanieczyszczenia powietrza jest 2,8 roku krótsza - wynika z opublikowanego w tym roku w "European Heart Journal" badania. Wiele z najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie znajduje się w Polsce.
Problem braku wody będzie się nasilał. Wg raportu Ministerstwa Środowiska m.in. województwu łódzkiemu będzie grozić pustynnienie. W połowie roku głośno było tym, że wody zabrakło w Skierniewicach. Nie był to jednak jedyny przypadek. W 2019 roku w aż 359 polskich miejscowościach apelowano o ograniczenie korzystania z wody - wyliczył autor bloga Świat wody.