Mężczyzna został zatrzymany w poniedziałek w Łodzi. Na jego trop wpadli policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Poznaniu, czyli tzw. "Łowcy głów". Polak podejrzany o liczne przestępstwa seksualne od kilkunastu lat mieszka w Irlandii Północnej. Tam miał krzywdzić dzieci, osoby starsze i nieporadne. Postawiono mu ponad 80 zarzutów, jednak po opuszczeniu policyjnego aresztu mężczyzna zniknął. Wydano za nim dwa europejskie nakazy aresztowania.
Policjanci obawiali się, ze znalezienie podejrzanego Polaka nie będzie proste. Ustalili, że sprzedał swoje mieszkanie w Irlandii Północnej za dość dużą sumę pieniędzy, a kilkanaście lat wcześniej służył jako najemnik w Legii Cudzoziemskiej. Istniały podejrzenia, że zaszył się w jakimś odległym zakątku świata. Okazało się jednak, że ukrywał się w Łodzi. Poznał tam kobietę i dwa miesiące temu wprowadził się do jej mieszkania. Właśnie tam został obezwładniony i zatrzymany. Trafił do Aresztu Śledczego w Łodzi, gdzie oczekuje na decyzję sądu o przekazaniu go do Irlandii Północnej.