Jest pierwsza ofiara śmiertelna wichur, które przechodzą nad Polską. Jak podaje Radio ZET, silny wiatr złamał przydrożne drzewo, które spadło na jadący samochód w okolicy w miejscowości Nowy Nart koło Niska w województwie podkarpackim. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne.
Tuż po godz. 16, w Nowym Narcie, w powiecie niżańskim, na przejeżdżające auto spadło drzewo. Samochodem podróżowały cztery osoby. Niestety, kierowcy nie udało się pomóc, zginął na miejscu. Dwie ranne osoby zostały zabrane do szpitala, czwarta osoba nie odniosła obrażeń
- przekazał rzecznik podkarpackiej straży pożarnej Marcin Betleja w rozmowie z lokalnym portalem nowiny24.
Wichury przechodzą nad Polską od poniedziałku rano. Do godziny 16 strażacy wyjeżdżali do interwencji ponad 3200 razy. W wielu miejscach doszło do zerwania trakcji elektrycznych, uszkodzone zostały też budynki, a połamane drzewa przewracały się na jezdnię. Około 125 tysięcy odbiorców jest pozbawionych prądu. W wielu miejscach ostrzeżenia IMGW 2 stopnia. obowiązują do godzin wieczornych. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje o ostrożność i przypomina, że nie należy parkować samochodów pod drzewami. Należy też pozamykać okna i usunąć z parapetów i balkonów wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane.