Były minister środowiska zabrał głos na temat strajku klimatycznego. W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim w radiu Wnet stwierdził, że ostatnie protesty klimatyczne to skutek "ekologizmu" - wmawiania ludziom, że są największym wrogiem przyrody, a zasoby przyrodnicze trzeba przed nami chronić.
Serdecznie jej współczuję (Grecie Thunberg). To dziewczę na pewno oszukano, na pewno to dziewczę chyba nie wiem co mówi, bo jest ciężko, aby w tym wieku rozumieć dokładne meandry polityki i gospodarki - one się tu nawzajem łączą. I to samo było w Warszawie niedawno, jechałem na spotkanie do Pałacu Staszica, gdzie nie mogłem się dostać, gdyż młodzież spontanicznie w wieku kilkunastu lat protestowała przeciwko temu, że Polska ma węgiel kamienny i go używa, a chyba nie wiedzieli w gruncie rzeczy, co tak naprawdę mówią.
- stwierdził były szef resortu środowiska.
Odniósł się też do kwestii wycinki Puszczy Białowieskiej. Jak podaje radio Wnet, polityk PiS powiedział, że "trzeba być bardzo bogatym krajem, aby marnować wycięte drzewa, zamiast przeznaczyć je jako opał dla mieszkańców pobliskich miejscowości czy budulec". Podkreślił, że w 2008 roku wystarczyłoby wyciąć kilkanaście drzew zarażonych przez kornika drukarza. Jego zdaniem ówczesny brak działań doprowadził do wyginięcia części gatunków.
Węgiel jest określony jako jeden z głównych wrogów w klimatu. Bez dwutlenku węgla nie ma życia na świecie. To powinien wiedzieć każdy uczeń szkoły podstawowej
- mówił Szyszko w Poranku Wnet. Dodał, że Unia Europejska walczy z węglem, ale nie wspiera lasów, które wychwytują dwutlenek węgla (jak wiadomo, prof. Szyszko jest wielkim zwolennikiem nasadzeń nowych drzew na zasadzie kompensacji przyrodniczej).
Pamiętam rok 1994. Mieliśmy Instytut Ekologii PAN. Jeden z najlepszych instytutów na świecie Tak był oceniony chyba w 1994 roku. Byłem członkiem rady naukowej z zewnątrz tego Instytutu, ale w roku 1995 zlikwidowano ten Instytut. (…) Nie dziwmy się, że ci młodzi ludzie rzeczywiście mając szerokie, wielkie serce, w gruncie rzeczy protestują przeciwko sobie, właśnie w tym prostym schemacie myślowym 'człowiek wróg, nie zabijaj, nie wycinaj'
- powiedział były minister.