Współczynnik odmów wjazdu do Stanów Zjednoczonych dla obywateli Polski spadł do 2,8 proc. Aby Polska mogła dołączyć do programu bezwizowego, współczynnik ten musi być niższy od 3 procent. Należy jednak pamiętać, że okres rozliczeniowy kończy się 30 września, jednak nic nie wskazuje na to, by współczynnik odmów wjazdu miał gwałtownie wzrosnąć w ciągu kilku kolejnych dni. Jeżeli współczynnik odmów utrzyma się na obecnym poziomie, Polska będzie mogła przystąpić do programu bezwizowego.
O zniesieniu wiz do Stanów Zjednoczonych w programie "Wydarzenia" telewizji Polsat News mówił były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski.
- Powiem szczerze: administracja amerykańska, prezydenci amerykańscy, bardzo niewiele w tej sprawie zrobili, włączając Trumpa. To dzięki Polakom, to dzięki temu, że mamy mniej niż 3 proc. odmów, będziemy w programie zniesienia wiz - mówił Aleksander Kwaśniewski.
Były prezydent Polski zaznaczył, że jesteśmy jednym z ostatnich krajów regionu, których obywatele wciąż muszą ubiegać się o wizy, żeby wyjechać do USA. Przypomniał, że oprócz Polaków wizy obowiązują także Rumunów i Bułgarów. Aleksander Kwaśniewski ocenił, że za zniesienie wiz do Stanów Zjednoczonych można być wdzięcznym Unii Europejskiej.
- Dzięki obecności Polski w Unii Europejskiej Polacy pracują w Unii i nie muszą pracować w USA. Dobrze, że wizy zostaną zniesione, ale dziękować nie ma komu - powiedział.
Były prezydent Polski zapytany o zwiększenie obecności wojsk amerykańskich na terenie Polski powiedział, że jest to "krok naprzód, ale nie należy go przeceniać". Aleksander Kwaśniewski ocenił, że Polacy mogą być wdzięczni Amerykanom przede wszystkim za możliwość przystąpienia do NATO.
- Główne gwarancje dla nas płyną z odstraszania, jakie wynika z obecności w NATO (...) Te kilka tysięcy Amerykanów nie odstrasza, ale niewątpliwie jest to wzmocnienie systemu bezpieczeństwa w całej Europie Środkowej - powiedział Aleksander Kwaśniewski.