Jak podaje RMF FM mieszkaniec gminy Korsze w województwie warmińsko-mazurskim wybrał się na grzybobranie do pobliskiego lasu. Podczas zbierania grzybów mężczyzna stracił orientację i zgubił się. Tak długo szukał drogi powrotnej, że zastała go noc.
Grzybiarz nie miał przy sobie telefonu komórkowego, więc nie mógł skorzystać z nawigacji ani pomocy rodziny. Postanowił jednak kontynuować wędrówkę. Od miejsca w którym zostawił rower przeszedł około 20 kilometrów do gminy Barciany znajdującej się na wschód od gminy Korsze.
W niedzielę rano po przekroczeniu granicy z Obwodem Kaliningradzkim został zatrzymany przez rosyjskich funkcjonariuszy.
Dyżurny Strażnicy Żeleznodorożnyj o zdarzeniu poinformował polską Straż Graniczną, która uczestniczyła w przekazaniu mężczyzny w punkcie granicznym w Barcianach. Następnie strażnicy pomogli mężczyźnie wrócić do domu.