Antyniemiecka wystawa na terenie uzdrowiska państwowej spółki. Organizator chwali się patronatem premiera

Tegorocznej edycji "Przystanku Niepodległość", imprezy organizowanej m.in. przez Stowarzyszenie Solidarni 2010, towarzyszyła wystawa plakatów Wojciecha Korkucia. Na terenie uzdrowiska zaprezentowano antyniemieckie treści, m.in. plakaty z bramą obozu zagłady i napisem "Reperationen machen Frei" oraz swastykami.

Tegoroczna, piąta edycja Przystanku Niepodległość odbyła się w Polanicy Zdroju. Impreza współorganizowana jest przez Stowarzyszenie Solidarni 2010, a także Stowarzyszenie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Stowarzyszenie Dolnąśląski Instytut Korfantego przy wsparciu Telewizji Republika.

Wydarzenia kulturalne oraz wykłady w ramach imprezy miały jednoznacznie prawicowo-patriotyczną wymowę. Odczyty, przemówienia i dyskusje odbywały się w większości na terenie należącego do miasta Teatru Zdrojowego, natomiast w budynku pijalni wód mineralnych uzdrowiska w Polanicy na honorowym miejscu zawisły w tym roku kontrowersyjne prace "naczelnego plakacisty PiS" Wojciecha Korkucia. Uzdrowisko w Polanicy należy do Uzdrowisk Kłodzkich, które z kolei wchodzą w skład Polskiej Grupy Uzdrowisk. Ich większościowym właścicielem jest KGHM I Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych, reprezentowany przez KGHM TFI S.A.

Reperationen machen Frei, swastyka obok Volkswagena

Kuracjusze odwiedzający pijalnię w dniach 13-15 września mieli okazję zobaczyć "żelazne klasyki" Korkucia (plakacista jest nota bene nominowany do tegorocznej Nagrody Mediów Publicznych), między innymi te z wizerunkiem swastyki i bramą wjazdową do obozu zagłady Auschwitz: 

Wystawa była tylko jedną z "atrakcji", jakie przygotowali organizatorzy wydarzenia pod patronatem szefa Rady Ministrów i dyrektora jego kancelarii. W programie imprezy jako paneliści widnieją między innymi Dorota Kania, Michał Rachoń, Antoni Macierewicz, prof. Tomasz Panfil, prof. Krzysztof Szwagrzyk. Oto tytuły wybranych paneli: "30 lat 'wolnej' Polski. Bilans zysków i strat. Kto i dlaczego walczy z polskim państwem?"; "Ideologia obłędna jak bolszewizm, czyli o współczesnym terroryzmie"; "Walka z Kościołem walką zawsze przegraną"; "Tropem żołnierzy wyklętych".

Organizatorzy: "takie są fakty historyczne"

Wojciech Korkuć to uznany artysta, autor plakatów promujących kolejne edycje Przystanku, a wymowa jego prac nie jest obraźliwa, a jedynie przedstawia fakty historyczne - usłyszeliśmy w sekretariacie zarządu uzdrowiska w Polanicy Zdroju.

Podobnego zdania jest Krystyna Śliwińska, organizatorka "Przystanku Niepodległość", odpowiedzialna między innymi za merytoryczne przygotowanie programu imprezy. Krystyna Śliwińska jest radną Powiatu Kłodzkiego, a także dyrektorką Biura Poselskiego Michała Dworczyka.

- Sprzeciwiam się takiemu postawieniu sprawy, że wystawa plakatów Wojciecha Korkucia miała antyniemiecką wymowę - powiedziała w rozmowie z Gazeta.pl.

- Plakaty Wojciecha Korkucia są kontrowersyjne, ale przekazują prawdę historyczną, a tej nie powinniśmy się bać w momencie, gdy jako naród wciąż tak naprawdę ponosimy konsekwencje agresji niemieckiej na Polskę oraz paktu Ribbentrop-Mołotow. Jeśli chodzi o kwestie reparacji od Niemiec, trwa na ten temat dyskusja na najwyższych szczeblach władzy i jest to temat wciąż aktualny choć nie dziwi, że władze Niemiec nie chcą go podejmować. Jeśli chodzi o znany plakat 'Reparationen machen Frei' to osobiście zgadzam się z jego wymową: reparacje uczynią naród niemiecki wolnym. To nie są plakaty antyniemieckie, tylko antywojenne. To są plakaty proniemieckie, bo wskazują Niemcom drogę, jedyną, by zakończyć rozliczenie ich barbarzyństwa! Jeśli zaś chodzi o plakat, gdzie widnieje swastyka obok logo innych niemieckich firm, to plakat ten nie przedstawia nic innego, jak tylko fakty - firmy z plakatu współpracowały z armią niemiecką w czasie drugiej wojny światowej. Zadaniem tej wystawy absolutnie nie jest jątrzyć ani obrażać - mówi.

Na pytanie, czy dom zdrojowy i pijalnia wód mineralnych jest odpowiednim miejscem na polityczny przekaz, Krystyna Śliwińska odpowiedziała nam, że jak najbardziej.

- Polityka jest dla ludzi i absolutnie nie powinna zamykać się w murach Sejmu, bo dotyczy zwykłego człowieka, także kuracjusza. Prawdę należy pokazywać i nie należy się jej bać - uważa.

Impreza ma mieć też - jak informują organizatorzy na swojej stronie internetowej - honorowy patronat Prezesa Ray Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz szefa KPRM Michała Dworczyka.

Screen ze strony Przystanku Niepodległość, 16.09.2019 godz. 15.03Screen ze strony Przystanku Niepodległość, 16.09.2019 godz. 15.03 Screen ze strony Przystanku Niepodległość, 16.09.2019 godz. 15.03

Wysłaliśmy zapytanie do Kancelarii Premiera z prośbą o potwierdzenie informacji na temat objęcia imprezy wspomnianym patronatem. Otrzymaliśmy odpowiedź około godziny 15.00. Brzmiała ona: "Wniosek o udzielenie wspomnianego patronatu nie wpłynął do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów".

Więcej o: