W niedzielę 15 września na Bałtyku rozszalał się sztorm. Radio Gdańsk donosi, że niedaleko portu w Kłajpedzie wypadek miała polska jednostka. Przed godziną 18.00 mierzący 12 metrów jacht Lila wywrócił się niedaleko wejścia do portu w litewskiej Kłajpedzie.
Jach osiadł na mieliźnie niedaleko brzegu, służby ratunkowe o wypadku poinformował spacerowicz.
Na pokładzie znajdowało się siedem osób, wszystkie wpadły do morza. Lokalnym służbom ratunkowym udało wyłowić się z Bałtyku sześć z nich, ostatnia uznana została za zaginioną. Jedna z ofiar wypadku zmarła w drodze do szpitala.
Także w niedzielę Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa otrzymała sygnał od jachtu Kosnal 2. Około 22.40 okazało się, że biorący udział w Wielkiej Żeglarskiej Bitwie o Gotland żeglarz utknął na pokładzie ze złamaną ręką. W ramach wyścigu 20 uczestników wypłynęło z Gdańska i ma opłynąć wyspę, po czym wrócić na miejsce startu. Na pomoc poszkodowanemu ruszyły śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej z Babich Dołów i statek Bryza z Władysławowa.
Na stronie samego wyścigu czytamy -"Jednostka ratunkowa SAR przez całą noc asystuje Konsala 2 i utrzymuje z nim kontakt. Niestety wejście na pokład jest cały czas niemożliwe ze względu na panujące warunki". Uczestnik przyjmuje leki przeciwbólowe.