Oświadczenie ambasady opublikował m.in Tomasz Skory, dziennikarz RMF FM. "Z wielkim smutkiem, niepokojem i oburzeniem przeczytaliśmy w prasie o antysemickim wpisie pana sędziego Jarosława Dudzicza. Wprawdzie wpis ten pochodzi sprzed kilku lat, ale jak wiadomo, sprawa ta jest nadal aktualna" - napisano w stanowisku.
Dalej czytamy: "Jest nam smutno, że wpis ten pojawił się właśnie w Polsce - kraju, który przez setki lat był domem narodu żydowskiego i gdzie pamięć o Zagładzie jest nadal żywa. Nasz niepokój budzi również fakt, że w ostatnim czasie nasiliło się używanie haseł antysemickich".
Ambasada ocenia, że jest "zdumiewające i oburzające, że autorem tego obrzydliwego wpisu jest nie zwykły obywatel, lecz sędzia, autorytet, członek elitarnej Krajowej Rady Sądownictwa". "Przy okazji ośmielamy się przypomnieć, że antysemickie wypowiedzi są niezgodne z polskim prawem oraz zwykłym poczuciem przyzwoitości" - czytamy.
"Z pewną satysfakcją przeczytaliśmy wiadomość, że KRS ma ocenić ten antysemicki wpis swojego członka, sędziego Dudzicza. Jesteśmy przekonani, iż zostaną podjęte w tej sprawie odpowiednie kroki prawne" - kończy oświadczenie ambasada.
Przypomnijmy: ukrywając się pod nickiem jorry123 w 2015 r. na forum "Dziennika Gazety Prawnej" Jarosław Dudzicz miał napisać m.in.: "Podły, parszywy naród, nic im się nie należy...". Artykuł "DGP" dotyczył roszczeń wobec tzw. "złotego pociągu", które zgłaszać miał Światowy Kongres Żydów. Sprawę ujawniła "Gazeta Wyborcza". Śledczy ustalili, że za pseudonimem kryje się Jarosław Dudzicz, wówczas sędzia Sądu Rejonowego w Słubicach. W związku z immunitetem Dudziczowi nie można było postawić zarzutu znieważenia z powodu przynależności etnicznej. Sprawa trafiła do Prokuratury Krajowej i jest wciąż badana. Pytany o sprawę przez dziennikarzy "GW" Dudzicz powiedział, że w tej chwili niczego takiego nie pamięta.
W przeszłości z tego samego konta zamieszczane były także inne wpisy na forach "DGP" i "Rzeczpospolitej". "Żydowscy i niemieccy kłamcy przeciw Polsce i Polakom... to dopiero iście szatański tandem" - to komentarz pod tekstem pt. "Gross zarzuca Polsce nazistowskie zbrodnie na Żydach".
O byłej dyrektorce galerii sztuki Zachęta jorry123 pisał: "ona mam nadzieję już nigdy nie zostanie zatrudniona przez polską instytucję publiczną... a jak się nie podoba, to niech wyjeżdża do Izraela". Natomiast o pogromie kieleckim: "to była prowokacja ubecka, a jak wiadomo w UB przeważali wtedy żydzi, więc ci żydzi wystąpili przeciwko innym żydom, aby mieć usprawiedliwienie dla dalszej wojny przeciwko żołnierzom niezłomnym".
Do sprawy odniosły się władze KRS. Przewodniczący Rady Leszek Mazur stwierdził, że komentarze są "niezgodne z zasadami etyki sędziowskiej". Jak dodał, sprawa zostanie prawdopodobnie skierowana do komisji etyki. Istnieje też możliwość odwołania Dudzicza z funkcji zastępcy rzecznika prasowego.
- Te doniesienia medialne mogą budzić co najmniej zdziwienie i niesmak, żeby nie użyć jakichś, bym powiedział, mocniejszych słów - mówił natomiast rzecznik KRS Maciej Mitera.