Postępowanie zostało zainicjowane zawiadomieniem Delegata ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, który wskazał, że w 2011 r., w sierpniu, jeden z duchownych diecezji gliwickiej przemocą doprowadził siedemnastoletnią uczestniczkę wakacyjnego wyjazdu do poddania się innej czynności seksualnej oraz przetrzymywał ją w pokoju wbrew jej woli - informuje Joanna Smorczewska, rzecznik prasowa prokuratury okręgowej w Gliwicach.
Ponadto ustalono, że wykorzystując stosunek zależności Piotr R. dotykał w miejsca intymne innej nastolatki, która również przebywała na wyjeździe.
Obie pokrzywdzone złożyły wyczerpujące i jasne zeznania
Piotrowi R. przedstawiono dwa zarzuty z art. 197 § 2 k.k. i 189 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz czynu z art. 199 § 1 k.k. - czytamy w oświadczeniu prokuratury.
Pierwszy zarzut dotyczy pozbawienia wolności oraz zmuszenia do innych czynności seksualnych dwóch nastolatek, a drugi doprowadzenia do poddania się innej czynności seksualnej przez nadużycie stosunku zależności. Ksiądz nie przyznaje się do winy. W złożonym oświadczeniu stwierdził, że nie wydarzenia nigdy nie miały miejsca.
Duchowny został już wcześniej odsunięty od pracy z dziećmi w wyniku postępowania kanonicznego. Obecnie Piotr R., zgodnie z decyzją władz kościelnych, pełni posługę kapelana w szpitalu.
W poniedziałek kuria diecezji gliwickiej opublikowała oświadczenie, w którym wyraża "głęboki smutek i żal z powodu wydarzeń z udziałem duchownego":
W obliczu zarzutów stawianych ks. Piotrowi R., pragniemy wyrazić nasz głęboki smutek i żal z powodu wydarzeń z udziałem duchownego naszej Diecezji. Diecezja zapewnia, że od początku ujawnienia sprawy działano zgodnie z obowiązującymi normami prawa, zaś ogłoszenie sprawy w prokuraturze w październiku 2018 r. było efektem współpracy z organami wymiaru sprawiedliwości. W chwili obecnej Diecezja nadal współpracuje z Prokuraturą. Jednocześnie deklarujemy gotowość udzielenia pomocy osobom poszkodowanym.