Rozwiązanie rządu na awarię w "Czajce"? Premier zdecydował o budowie mostu pontonowego i rurociągu

Rząd interweniuje i zamierza zbudować alternatywny rurociąg oraz most pontonowy, na którym umieszczona zostanie instalacja - to najważniejsze decyzje po sztabie kryzysowym ws. awarii w "Czajce". Przedstawiciele rządu, informując o tym, jak zamierzają rozwiązać sprawę ścieków w Wiśle, wskazywali, że interweniują, ponieważ władze stolicy "nie podjęły jednoznacznych decyzji co do dalszych działań".
Zobacz wideo

W czwartek wieczorem zakończyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, który zwołał premier Mateusz Morawiecki w związku z awarią w oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie. Najważniejsze ustalenia po spotkaniu przedstawiali szef KPRM Michał Dworczyk i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Awaria w oczyszczalni ścieków "Czajka". Dworczyk: Premier podjął decyzję o budowie rurociągu

Jak przekazał Dworczyk, wcześniej wtrącając, że władze Warszawy "nie podjęły jednoznacznych decyzji, co do dalszych działań", sprawą zajął się premier Morawiecki.

Premier Morawiecki podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu, którym ścieki z lewobrzeżnej Warszawy zostaną przerzucone na prawy brzeg, tak aby trafiły do oczyszczalni "Czajka"

- powiedział Dworczyk.

Błaszczak o roli wojska przy awarii w "Czajce": Wybudowany zostanie most pontonowy

Szef Kancelarii Premiera dodał przy tym, że "dużą rolę" odegrają służby państwowe i Polskie Siły Zbrojne. Wtedy głos na konferencji zabrał szef MON, który mówił, że Wojsko Polskie na trzy sposoby będzie niosło pomoc.

Po pierwsze zostanie wybudowany most pontonowy, po którym będzie przebiegał rurociąg, którym będą tłoczone ścieki z lewego brzegu na prawy do oczyszczalni ścieków "Czajka"

- zaczął Błaszczak. Później wskazał, że WP jest też gotowe do tego, by dostarczać cysterny z wodą pitną, zwłaszcza do Płocka. Jak wyjaśniał, w Płocku "wykupiono wodę w sklepach" i wojsko jest gotowe "zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom miasta". - Trzecia forma to wsparcie przez wojska chemiczna służb, które są odpowiedzialne za monitorowanie i badanie stanu skażenia Wisły - zakończył wywód Mariusz Błaszczak.

Trzaskowski: Opcje bez udziału wojska wydają się bardziej racjonalne

Jeszcze przed konferencją na profilu "Woda dla Warszawy" (czyli profilu Wodociągów Warszawskich), pojawiła się informacja, że Wody Polskie wystąpiły z propozycją budowy mostu pontonowego i rurociągu.

Innym analizowanym przez Spółkę rozwiązaniem, także zaproponowanym przez przedstawiciela Wód Polskich w dniu dzisiejszym MPWiK, jest przerzut ścieków rurociągiem ułożonym na wybudowanym w tym celu moście pontonowym. Za złożenie tej propozycji i wsparcie Spółki przez Władze Wód Polskich, składamy serdeczne podziękowania

- czytamy.

Na te wypowiedzi przedstawicieli rządu zareagował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który napisał na Twitterze:

Od 3 dni badamy alternatywne pomysły powstrzymania awarii. Jutro w MPWiK spotykamy się w tej sprawie ze specjalistami z całego kraju. Zapraszam również przedstawicieli rządu. Każdy pomysł będzie dalej analizowany. Opcje bez udziału wojska wydają się bardziej racjonalne.

Szumowski zaostrza narrację ws. "Czajki"

Jeszcze przed sztabem kryzysowym, minister zdrowia Łukasz Szumowski, który przebywał wówczas w Płocku, mówił, że "wszystkie próbki, które analizują, są dobre". Apelował też, by nie wpadać w panikę. Wieczorem wypowiadał się w nieco innym tonie.

Nie możemy bagatelizować tej sytuacji, wiemy, że potencjalnie zrzut ścieków do Wisły może trwać tygodnie, przez co mogą być zagrożone nie tylko Wisła jako system ekologiczny i to może grozić katastrofą ekologiczną, ale może być też zagrożone zdrowie ludzi

- mówił. Wyliczał również, że w "zakolach, płyciznach, zastoinach" Wisły mogą być już potencjalne miejsca, w których będą gromadzić się ścieki. - Mogą zagrozić ryzykiem epidemiologicznym - dodał.

Konferencja części rządu ws. "Czajki". Szumowski odpowiada na pytanie o Suskiego i Czarnobyl

Podczas konferencji prasowej przedstawiciele rządu byli pytani przez dziennikarzy, "dlaczego nie zaproszono władz Warszawy". - Z władzami Warszawy i ze służbami stosownymi jesteśmy w kontakcie. Ta sytuacja nie dotyczy wyłącznie Warszawy, ale całego biegu Wisły na północ od Warszawy. W najbliższych godzinach będzie nawiązany kontakt roboczy z przedstawicielami warszawskiego ratusza, będzie kontynuowany - odpowiedział szef KPRM Michał Dworczyk.

- Czy odpowiedzialne są np. takie słowa ze strony ministra Suskiego, który porównuje to do katastrofy w Czarnobylu, a ludzie reagują w ten sposób, że zaczynają wykupować wodę? - takie pytanie padło na konferencji od jednej z dziennikarek. Z odpowiedzią pospieszył minister zdrowia:

O katastrofie ekologicznej możemy zaczynać mówić, jeżeli są już śnięte ryby, jeżeli poziom tlenu spada poniżej zapotrzebowania zwierząt. Na szczęście nikt nie zginął, nie ma zagrożenia zdrowotnego, bezpośredniego, dlatego myślę że to porównanie (Suskiego - red.) jest troszeczkę za daleko idące. Natomiast niezależnie od tego, musimy jako rząd przyjmować takie ewentualności, które mamy nadzieję nigdy się nie zdarzą, że np. oczyszczalnia wody w Płocku pada i wtedy 120-tysięczne miasto może pozostać bez pełnego zabezpieczenia.

- Czy jest powód, aby tak straszyć? - brzmiało kolejne pytanie, na które Szumowski odpowiedział, że "nie jest to straszenie".

Więcej o: