Mińsk Mazowiecki. Nie żyje pilot, który rozbił się awionetką. "Była cała w płomieniach"

W środę wieczorem w miejscowości Nowe Zalesie na Mazowszu rozbiła się awionetka. Przybyłe na miejsce służby szybko zlokalizowały mały samolot, który był cały w płomieniach. Niestety pilota nie udało się uratować.

Do zdarzenia doszło po godzinie 19 w miejscowości Nowe Zalesie pod Mińskiem Mazowieckim. Jak podaje TVN Warszawa, cywilna awionetka rozbiła się na skraju lasu. Do wypadku wysłanych zostało pięć zastępów straży pożarnej.

Nie żyje pilot awionetki, która rozbiła się pod Mińskiem Mazowieckim

Jak relacjonuje Kamil Płochocki ze straży pożarnej w Mińsku Mazowieckim, awionetka była cała w płomieniach: - Niestety, wewnątrz samolotu była jedna osoba. Mężczyzna nie żyje.

Według najnowszych ustaleń, ofiarą jest 49-letni pilot, mieszkaniec okolicznej miejscowości. Pożar całkowicie zniszczył maszynę. Wrak znajduje się na granicy lasu i pobliskiego pola. Wypadek nie stanowił zagrożenia dla pozostałych mieszkańców - od miejsca katastrofy najbliższe zabudowania dzieli odległość około 400 metrów.

Strażacy i policjanci do późnych godzin nocnych zabezpieczali miejsce wypadku. Sprawą katastrofy zajął się także prokurator i Komisja Badań Wypadków Lotniczych.

Zobacz wideo
Więcej o: