Akcja poszukiwawcza Piotra Woźniaka-Staraka rozpoczęła się w niedzielę 18 sierpnia. 39-latek pływał w nocy z soboty na niedzielę łodzią motorową na jeziorze Kisajno w woj. warmińsko-mazurskim w towarzystwie 27-letniej kobiety. Oboje mieli wpaść do wody przy wykonywaniu manewru skrętu, kobiecie udało się dopłynąć do brzegu. Woźniaka-Staraka dotychczas nie odnaleziono.
Prokuratura Rejonowa w Giżycku wszczęła śledztwo w sprawie wypadku. Dotyczy ono artykułu 177§2 Kodeksu karnego, czyli spowodowania wypadku w ruchu wodnym "ze skutkiem prawdopodobnie śmiertelnym".
Media spekulowały, że towarzysząca mężczyźnie 27-latka to jego siostra. Jak informuje jednak "Fakt", w rzeczywistości to znajoma Woźniaka-Staraka, instruktorka żeglarstwa, która współorganizowała również obozy sportowe. Kobieta od kilku sezonów pracuje w mazurskich restauracjach. Prowadziła również bloga podróżniczego, ale po niedzielnym wypadku zniknął on z internetu, tak jak i inne informacje o dziewczynie.
Piotr Woźniak-Starak ma 39 lat. Jest pasierbem Jerzego Staraka - przedsiębiorcy, właściciela zakładów farmaceutycznych Polpharma i jednego z najbogatszych Polaków. Piotr Woźniak-Starak nie poszedł jednak w jego ślady i zajął się produkcją filmów.
Piotr Woźniak-Starak zaczynał swoją karierę w przemyśle filmowym pod okiem Andrzeja Wajdy, z którym współpracował przy powstawaniu filmu "Katyń". Jest producentem takich filmów jak "Big Love" i "Bogowie" oraz serialu "Oficerowie". Jego firma stworzyła także liczne reklamy dla takich marek jak Circle K, PKO BP czy UPC.