Motorówkę dryfującą na jeziorze Kisajno zauważyli nad ranem rybacy, którzy powiadomili policję. 27-letnia kobieta, która znajdowała się na brzegu, powiedziała policjantom, że pływała motorówką wraz z 39-letnim mężczyzną. 39-latek wypadł za burtę, kobiecie udało się jednak uratować.
Jak informuje Radio Zet za PAP, 27-latka powiedziała policji, że ona i 39-latek wypadli z motorówki podczas wykonywania manewru skrętu. Kobieta przepłynęła około stu metrów.
Od godzin porannych w poszukiwania mężczyzny, oprócz policjantów, zaangażowani byli m.in. strażacy ratownicy z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i funkcjonariusz ze straży leśnej. Do akcji wysłano także policyjny śmigłowiec.
Ze względu na zmrok poszukiwania zostały wstrzymane ok. godz. 21. Będą one wznowione przez policję w poniedziałek z samego rana. - Poszukiwania będą trwały aż do skutku - mówi w rozmowie z Gazeta.pl asp. Iwona Chruścińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, które portalowi Gazeta.pl udało się potwierdzić w dwóch niezależnych źródłach, poszukiwanym mężczyzną może być producent filmowy Piotr Woźniak-Starak, prywatnie mąż dziennikarki Agnieszki Woźniak-Starak.
Informacje o tożsamości mężczyzny nieoficjalnie podają również m.in. portal Onet i dziennik "Fakt".
Tych doniesień policja jednak nie potwierdza. - To 39-letni mieszkaniec Warszawy. Ze względu na dobro sprawy i dobro rodziny nie będziemy podawać szczegółów dotyczących tożsamości mężczyzny - tłumaczy asp. Iwona Chruścińska.
W takich sytuacjach ważna jest szybka reakcja służb. Nie blokuj korytarza ratunkowego: