Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Mińsku Mazowieckim, policjanci prowadzili dochodzenie w sprawie zniszczenia boiska znajdującego się na terenie jednej ze szkół podstawowych. Ogień objął powierzchnię 40 metrów kwadratowych sztucznej murawy orlika.
Funkcjonariusze od samego początku wytypowali trzech prawdopodobnych sprawców. Według ustaleń policji nastolatkowie chcieli spalić szkolny zeszyt. W wyniku niedopatrzenia chłopców ogień rozprzestrzenił się na pozostałą część boiska, które uległo dużym zniszczeniom. Straty oszacowane zostały na 15 tysięcy złotych.
Nastolatkami zajmie się teraz sąd rodzinny. Rodzice chłopców zobowiązali się do pokrycia kosztów naprawy boiska. Zgodnie z ustaleniami dziennikarzy Polsat News sprawa nieletnich może zakończyć się na pouczeniu, orzeczeniu nadzoru rodzicielskiego lub nawet umieszczeniu w ośrodku wychowawczym.