Podczas kazania wygłoszonego z okazji obchodów 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski powiedział, że "czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa".
Wypowiedź wywołała falę krytyki. Negatywnie o słowach duchownego wypowiedzieli się m.in. ksiądz Wojciech Lemański, o. Paweł Gużyński czy europoseł Wiosny Robert Biedroń.
Przeciwko słowom arcybiskupa zaprotestowali również uczestnicy środowej manifestacji przed siedzibą Nuncjatury Apostolskiej przy alei Jana Chrystiana Szucha w Warszawie. Wydarzenie zorganizowano pod hasłem "Stop Nienawiści: Domagamy się dymisji abp. Jędraszewskiego".
Za organizację manifestacji odpowiada Aleks Polak, który stał również za warszawskim wiecem "Solidarni z Białymstokiem".
- Żadna z jego [abp. Marka Jędraszewskiego - red.] nienawistnych wypowiedzi, działań, nie zatrzymały jego kariery, wspinał się po jej szczeblach. Jest na samym szczycie hierarchii kościelnej, jest oficjalnym głosem polskiego Kościoła - mówiła podczas manifestacji radna Warszawy z ramienia Koalicji Obywatelskiej Agata Diduszko-Zyglewska.
- Żądamy dymisji całego Episkopatu, ponieważ nasz komunikat jest taki: polski Kościół myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem zaprzecza nauce Jezusa - dodała.
- Hierarchowie polskiego Kościoła katolickiego tworzą z niego organizację faszystowską. Używają tych samych zwrotów, wychowują w nienawiści do bliźniego, dzielą na lepszych i gorszych. W końcu - nawołują do zabijania. Zabijania - pozwalając by nienawistne hasła o tęczowej zarazie padały z ambony, chwaląc bestialstwo, które miało miejsce w Białymstoku, przedstawiając społeczność LGBT jako jeden z głównych grzechów ludzkich, chowając pedofilskie zbrodnie, przenosząc księży do innych parafii, wspierając rosnące w siłę ruchy faszystowskie, których rękoma są potem dokonywane zbrodnie ohydne - mówił aktywista i performer Maciej "Gąsiu" Gośniowski.
Dodał, że zamierza w najbliższych dniach odebrać swoje świadectwo chrztu i dokonać apostazji, bo "nie ma zamiaru być częścią organizacji, która chce go zabić".
"Nie zgadzamy się na odwoływanie się przez abp. Jędraszewskiego do najbardziej haniebnych tradycji represji wobec osób LGBTQ. Sprzeciwiamy się retoryce polskiego Kościoła katolickiego. Nagonka na bitych i opluwanych musi się skończyć" - czytamy na stronie środowego wydarzenia na Facebooku.
Wśród przemawiających na proteście byli m.in. prof. Monika Płatek, posłanka Monika Rosa i Ignacy Dudkiewicz, redaktor naczelny katolickiego Magazynu "Kontakt".