Władysławowo: Pijany mężczyzna nie chciał wyjść z Bałtyku. Ratownicy wyprowadzili go siłą [WIDEO]

Na jednej z plaż we Władysławowie doszło do przepychanki między ratownikami a pijanym mężczyzną. Będący pod wpływem alkoholu człowiek kilkukrotnie wchodził do wody mimo obowiązującego zakazu kąpieli. Konieczna była interwencja policji.
Zobacz wideo

Do zdarzenia doszło w środę 31 lipca. WOPR-owcy pracujący we Władysławowie musieli siłą wyprowadzić z wody pijanego mężczyznę, który zataczał się i był agresywny. Pomimo kilku upomnień, mężczyzna uporczywie wchodził do morza. Tego dnia na plaży we Władysławowie wywieszono czerwoną flagę, która oznacza zakaz kąpieli.

Władysławowo: Pijany mężczyzna w wodzie. Ratownicy nie mogli sobie z nim poradzić

- To było około godziny 15. Nie mierzę czasu w wakacje, ale taka sytuacja potrafi podnieść ciśnienie. Ten mężczyzna kilkukrotnie wchodził do wody i kilkukrotnie był z niej wypraszany. Ratownicy podpłynęli nawet pontonem, ale on sobie z tego nic nie robił. Widać było, że się lekko chwieje. Nie dawali sobie z nim rady nawet we dwóch. To moim zdaniem stwarzało zagrożenie dla wszystkich, bo nagle cała grupa ratowników, zamiast pilnować plaży, musiała szarpać się z jednym człowiekiem. Krzyczał, że ratownicy chcą go pobić, co oczywiście jest nieprawdą - w rozmowie z Radiem Gdańsk powiedział świadek zdarzenia. 

Szarpaninę między ratownikami a pijanym mężczyzną nagrał jeden z plażowiczów. Nagranie udostępnił w internecie.

Na miejsce wezwano policję. W oczekiwaniu na służby ratownicy musieli przytrzymać pijanego mężczyznę. Komenda Powiatowa w Pucku poinformowała, że pomimo zakazu do wody próbowało wejść dwóch mężczyzn. Jeden z nich dostał mandat za zakłócanie spokoju, sprawą drugiego zajmie się sąd. 

Więcej o: