We wtorek 30 lipca w warszawskiej cerkwi św. Marii Magdaleny odbyły się uroczystości pogrzebowe Dawida Ż. W pogrzebie uczestniczyła tylko rodzina i najbliżsi przyjaciele zamordowanego chłopca.
Jak podaje portal wp.pl rodzina nie chciała, by w uroczystościach brały udział postronne osoby. Nabożeństwo odbyło się w obrządku prawosławnym. Prochy zmarłego chłopca złożone zostały złożone w małej, białej urnie. W najbliższym czasie Dawid Ż. zostanie pochowany w Kazachstanie.
Dawid Ż. poszukiwany był od północy 10 lipca, kiedy zaginięcie chłopca zgłosiła jego rodzina. 5-latek miał w tym czasie przebywać z ojcem, który wcześniej zabrał go z domu w Grodzisku Mazowieckim.
Ciało chłopca odnalezione zostało dopiero 20 lipca w okolicach autostrady A2 między Warszawą i Grodziskiem Mazowieckim, niedaleko węzła Pruszków. Sekcja zwłok dziecka wykazała liczne rany kłute klatki piersiowej. Zgon chłopca nastąpił najprawdopodobniej między godzinami 18 i 19. O godzinie 21 ojciec, z którym przebywał chłopiec, odebrał sobie życie rzucając się pod pociąg.