Policjanci z patrolu na trasie S8 w okolicach Sycowa na Dolnym Śląsku próbowali zatrzymać do kontroli jeden z samochodów. Kierowca zamiast wykonać polecenie funkcjonariuszy, zaczął uciekać. W ślad za nim ruszyli policjanci z drogówki.
Uciekający kierowca kilkukrotnie próbował pozbyć się podążającego za nim radiowozu. Kiedy mundurowi ruszyli za nim w pościg, kierowca próbował zepchnąć swoim autem samochód policji. Ostatecznie jednak to pojazd uciekiniera wylądował w rowie.
W wyniku zdarzenia rannych zostało dwóch policjantów oraz uciekający kierowca. Wszyscy uczestnicy pościgu trafili do szpitala na badania. Jak podaje RMF FM po zatrzymaniu, "gdy policjanci podeszli do kierowcy, poczuli od niego wyraźną woń alkoholu".