W komunikacie opublikowanym na stronie Archidiecezji Łódzkiej czytamy, że metropolita podjął taką decyzję po licznych rozmowach z księdzem Misiakiem i skierowaniu przez duchownego odpowiedniego pisma do arcybiskupa Rysia.
W oparciu o kanon 1355 par. 2 Kodeksu Prawa kanonicznego, mając na uwadze podjęty przez Księdza czas pokuty i nawrócenia i złożone przede mną Wyznanie Wiary, niniejszym zwalniam Księdza z kary ekskomuniki wiążącej mocą samego prawa, którą zaciągnął Ksiądz 24 maja br.
- czytamy w komunikacie.
Ksiądz Michał Misiak, jeden z najbardziej rozpoznawalnych łódzkich duchownych, został objęty ekskomuniką w czerwcu tego roku. Wszystko dlatego, że ponownie przyjął chrzest, w obrządku protestanckim. Ekskomunikę ogłosiła łódzka kuria, nie podając w oficjalnych komunikatach, co jest przyczyną kary nałożonej na ks. Misiaka. Sam ukarany tłumaczył w mediach, że nie chciał zostać protestantem, a przyjąć chrzest w Jordanie, gdzie chrzczono pierwszych chrześcijan i w ten sposób powtórnie zadeklarować swoją wiarę.
Ksiądz Michał Misiak zasłynął m.in. ze względu na nietypowe modlitwy i nabożeństwa. Duchowny m.in. poszedł z kolędą do agencji towarzyskiej, organizował modlitwy przed sklepami z dopalaczami i spowiedź na spacerach. W Łodzi i Bełchatowie był inicjatorem Chrystotek, czyli dyskotek ewangelizacyjnych.